Twitter

Odeszła prof. Maria Janion

wtorek, 25 sierpnia 2020

Odeszła prof. Maria Janion

Odeszła prof. Maria Janion – wybitna humanistka i wykładowczyni, badaczka romantyzmu, autorka. Kobieta mądra, wrażliwa, broniąca równości w każdym jej przejawie.

W 2009 roku otwierając I Kongres Kobiet mówiła:

Kobieca solidarność - wciąż obśmiewana i demaskowana jako fikcja - jest naszym obowiązkiem (…)

Kiedy uświadamiamy sobie wspólnotowy charakter męskich społecznych wzorów i ofiarniczy charakter wzoru kobiecego, zaczynamy rozumieć, że kobiety w Polsce nigdy nie uzyskają wpływu na stanowienie prawa, na formowanie symboli i w ogóle na sferę publiczną, jeśli nie zaczną tworzyć własnych wspólnotowych więzi. W tym sensie kobieca solidarność – wciąż obśmiewana i demaskowana jako fikcja – rzeczywiście jest naszym wspólnym, zbiorowym obowiązkiem (…)

Uważam, że dojście do obecnej pozycji kosztowało mnie znacznie więcej niż kosztowałoby mężczyznę. I nie chodzi tu o żaden spisek. Dzieje się tak między innymi dlatego, że tak zwany uniwersalny wzorzec stworzony został z myślą o rodzaju męskim.

Mężczyźni łatwiej zatem dostosowują się do obowiązujących w akademickim świecie standardów. Kobieta musi być wielokrotnie lepsza by ją doceniono.

Są to dla mnie rzeczy oczywiste, dlatego zawsze dziwią mnie wypowiedzi kobiet, które osiągnąwszy sukces twierdzą, że po drodze nie dostrzegły przejawów dyskryminacji. Feminizm, tak jak go widzę, to próba zrozumienia mechanizmów, które podtrzymują nierówny układ sił.

Jest to zarazem droga powrotu do źródeł twórczości kobiet. Nie chodzi o to, by odciąć się od dorobku kultury ogólnoludzkiej, lecz o to by znaleźć język dla kobiecych doświadczeń i przywrócić ich sens wspólnej kulturze. Ja sama, w coraz większym stopniu uświadamiałam sobie kobiecą barwę tego, co robię. Dostrzegałam jak ważny był zawsze dla mnie łańcuch kobiecych pokoleń zdobywających wiedzę.

Transformacja ustrojowa, która z jednej strony jest nasza chlubą, z drugiej zaś staje nam nieraz kością w gardle, nie może się w pełni dokonać bez emancypacji wykluczonych tożsamości i bez rzeczywistego zróżnicowania sceny politycznej. Niewątpliwie potrzebna jest nam nowoczesna polityka równouprawnienia płci i parytety jako jej narzędzie. Ale dopełnieniem transformacji ustrojowej musi być także transformacja symboliczna i ten wielki kulturowy wysiłek mamy przed sobą

 

 

 

Konfederacja LewiatanStowarzyszenie Kongres KobietEFNI